Inne teksty

Słowa: Mariusz Drozdowski                Muzyka: Mariusz Drozdowski

Animowany film

Wspomnienia, marzenia, sny, które się spełniły
Wspomnienia, marzenia, minęły i nie wrócą już
Wspomnienia, marzenia, odeszły już w niepamięć
Jak płomień na świecy zgasł ostatni ich dźwięk.
Zgasł ostatni ich dźwięk

Kolorowe klatki zdarzeń,
Jak animowany film
Już odeszły hen w niepamięć,
I zamknęły ciężkie drzwi
Zatrzasnęły drzwi i okna,
Tak by już nie mogły wyjść
By już nigdy nie powrócić,
Można o nich tylko śnić

Wspomnienia, marzenia, sny, które się spełniły
Wspomnienia, marzenia, minęły i nie wrócą już
Wspomnienia, marzenia, odeszły już w niepamięć
Jak płomień na świecy zgasł ostatni ich dźwięk,
Zgasł ostatni ich dźwięk

Solo instr.

Pośród wielu spraw i zdarzeń,
Wśród nieuczesanych myśli
Chcesz odszukać te wspomnienia,
W których świat twój ci się wyśnił
Chcesz odszukać kilka kropel,
W wielkim oceanie spraw
Każda z kropli to wspomnienie,
Których tak nam dzisiaj brak

Solo instr.

Wspomnienia, marzenia, sny, które się spełniły
Wspomnienia, marzenia, minęły i nie wrócą już
Wspomnienia, marzenia, odeszły już w niepamięć
Jak płomień na świecy zgasł ostatni ich dźwięk,
Zgasł ostatni ich dźwięk.


Słowa: Renata Zaradna                Muzyka: January Zaradny

Goplana to słodyczy czar

Tajemnicza Rusałka
Co z jeziora wypływa
Nikt jej nigdy nie widział
Czy wiesz jak się nazywa?
Zwinna wiotka i słodka
Jest jedyna na świecie
To bogini GOPLANA
Teraz wszyscy już wiecie!

Goplana to słodyczy czar
Dla wszystkich najwspanialszy dar
Spełnia wasze życzenia
Smutki w radości zmienia
Rozsyła uśmiech wokół nas
Goplana to słodyczy czar
Tak było, jest i niech tak trwa
Nic ująć i nic dodać
Bo wszystko mówią słowa
„Goplana to słodyczy czar”

Dzisiaj zamiast Rusałki
Gdy Goplanę chcę spotkać
Idę prosto do sklepu
By po półkach poszperać
Wkładam w koszyk ciasteczka
Czekoladki – no wiecie
Ulubione pyszności
Nie ma lepszych na świecie!!!

Goplana to słodyczy czar . . .
. . . „Goplana to słodyczy czar”


Tekst: Renata Zaradna                   Muzyka: January Zaradny

Barbara

Wstajesz rano, patrzysz w lustro
Nie podobasz sobie się
Cera szara, smutne usta
Wszystko nie tak jest
Pijesz kawę, szybko myślisz
Ciągle martwisz się
W końcu sobie przypominasz
Że w Swarzędzu jest

Basia, Basia, Barbara
Która firmę ma
Zna sekrety tajemnice
Moc sposobów zna
Dziś rokitnik jutro glinka
Cerę piękną masz
Kosmetyków naturalnych
Telefon już znasz
Basia, Basia, Barbara
Ona wszystko wie
Kiepski nastrój – nie ma sprawy
Szybko zmieni cię
Dziś rokitnik jutro glinka
Cerę piękną masz
Kosmetyków naturalnych
Telefon już znasz

Kiedy czasem pobalujesz
Może zdarzyć się
Nie popadaj w podły nastrój
Życie jedno jest
Wypij kawę, pomyśl krótko
Smutki usuń w cień
Nie daj sobie przypominać
Że w Swarzędzu jest

Basia, Basia, Barbara . . .
. .Telefon już znasz


Tekst: Renata Zaradna                   Muzyka: January Zaradny

Bo ja nie wierzę mężczyźnie

Panną jestem od wielu lat
Jeszcze wolna i fruwam jak ptak
Męża wcale nie chcę mieć
Nic nikomu nie przysięgać do ślubu iść
Śpię spokojnie przez całą noc
Rano nikt nie marudzi na złość
Robię tylko to, co chcę
Nikt nie mówi mi, że robię źle

Bo ja nie wierzę mężczyźnie
To cukierek w truciźnie
A z pozoru taki słodki
On jak kot przychodzi nocą
Łasi się prosząc o coś
Właśnie, gdy mnie chce się spać.

Martwi się ojciec, matka, brat
Pewnie dobry byłby tu swat
Na ten temat też zdanie mam
Niepotrzebny mi ten cały męski kram
Mnóstwo wkoło znajomych mam
Myślą również wzięcia jej brak
Panną jestem i dobrze mi z tym
Nie powiem nikomu „tylko ty”.

Bo ja nie wierzę mężczyźnie…

Jeden chłopak kusi mnie
Jest przystojny i mądry też
Wolę jednak panną być
I nic jemu nie przysięgać, do ślubu iść
Robię sobie to, co chcę
A on ciągle zaklina się
Że jest inny i wierzyć mu mam
Jednak, na co mi ten cały męski kram.

A teraz przyznam się szczerze
Coraz bardziej mu wierzę
Może to jest moja karta
I mam dylemat, pytanie
Czy mam zmienić swe zdanie
I powiedzieć w końcu „tak”.
Bo to dżentelmen mężczyzna
I to mi każda z was przyzna
O takim marzą wszystkie z nas!


Słowa: Renata Zaradna                          Muzyka: January zaradny

A co? Nie można sobie pomarzyć?

Mam powodów ponad sto, aby wreszcie uciec stąd
Tam gdzie słońce kryje się wtedy nikt nie znajdzie mnie
Drzwi trzasnęły dziwna rzecz pomyślałem przeciąg jest
Potem okazało się to ty zostawiłaś mnie
Minę niewesołą mam radzić sobie muszę sam
Chyba wezmę konny wóz w las pojadę w dziki busz
Zrobię sobie szałas gdzieś będę słuchał ptaków śpiew
Raz na trawie wyśpię się mogę robić to, co chcę

 SOLO Canto + Refren

Chodzę sobie tu i tam, bo nareszcie jestem sam
Wdycham ten uliczny kurz mam swobodę pełen luz
Minorowy humor mam może mi pomoże bar?
Czyjaś roześmiana twarz, nastrój, który dobrze znam

Niebywały jest tu tłok „noch mal” woła jakiś gość
Kilka całkiem miłych pań, które już z widzenia znam
Orkiestra też dobrze gra, panie barman: jeszcze dwa!
Johny Walker on the rock, czas powoli odejść stąd.
Drink nie zawsze to jest to, czasem jeszcze większe zło
Chyba wezmę konny wóz w las pojadę w dziki busz
Zrobię sobie szałas gdzieś będę słuchał ptaków śpiew
Raz na trawie wyśpię się
A co? Nie można sobie pomarzyć?


 

Słowa: Renata Zaradna                          Muzyka: January zaradny

Jak słoneczny dzień

Jak słoneczny dzień
Jak pogodny dzień
Uśmiechnęłaś do mnie się
Czarne chmury znikły gdzieś
Niebo rozjaśniło się
Jak słoneczny dzień
Jak pogodny dzień
uśmiechnęłaś do mnie się
Z nieba zleciał złoty deszcz
Jest radosny dzień

Rano wstałam lewą nogą
Był to mnie omen zły
Kot przeleciał mi przez drogę, czarny kot.
Kiedy w moich drzwiach stanęłaś
Pogubiłem myśli swoje gdzieś
I gorzka łza spłynęła, z oczu mych.

Jak słoneczny dzień . . .
. . . jest radosny dzień.
Jak słoneczny dzień . . .
. . . jest radosny dzień.

Solo instr. . . .

Dziś pisanie mi nie idzie
Chochlik w nuty zakradł się
Gdzieś melodia mi umyka, smutna jest
Kiedy w moich drzwiach stanąłeś
Ułożyłem szybko nutki swe
I muza zła odeszła sobie gdzieś
Jak słoneczny dzień . . .
. . . jest radosny dzień.
Jak słoneczny dzień . . .
. . . jest radosny dzień.


Słowa: Julita Bruch                        Muzyka: January Zaradny

Jak się odnaleźć?

Jak, się odnaleźć jak odkrywać i rozpoznać talent swój i czar?
Jak się odróżnić, świat zwojować, podziw, zachwyt i uznanie mieć?

Tylko jedno serce i nic więcej
Tylko jedno serce, które masz
Ono powie tobie jak najwięcej
Ono może zdobyć cały świat

Jak się nie peszyć, deprymować, błagać, prosić i dziękować chcieć?
Jak przytakiwać, przekonywać, wykonywać i uniżać wiąż?

Tylko jedno serce i nic więcej
Tylko jedno serce, które masz
Ono powie tobie jak najwięcej
Ono może zdobyć cały świat

Jak dobrze radzić i wskazywać, proponować, sugerować coś?
Jak inspirować i ujmować, wzruszać, wzburzać i rozczulać się?

Tylko jedno serce i nic więcej
Tylko jedno serce, które masz
Ono powie tobie jak najwięcej
Ono może zdobyć cały świat

Jak się zachować, nie zwariować, kogoś poznać oczarować też?
Jak się nie martwić i frasować, gnębić, trapić i paznokcie gryźć?


Słowa: Renata Zaradna                    Muzyka: January Zaradny

– Od Rodziców dla Córeczki –

Musisz przeżyć własny los 

Dopóki będę żył
To nie dam skrzywdzić Cię
Zabiorę smutne sny
By śmiech w Twych oczach był
Chcę bronić z całych sił.
I będę chronił Cię
Przed smętnym przykrym dniem
Zabiorę cierpkie łzy
I nie dam skrzywdzić Cię
Dopóki będę żył

Zrobiłaś pierwszy krok, to nie był wcale błąd
Ucz się przez życie iść, by poznać jego smak
I przeżyć własny los.
Obetrzyj z buzi łzy, dziecino miła ma
Cichutko przy mnie siądź, daj małą rączkę swą
Przytul się ze mną bądź

Dopóki życie trwa
To wszystko sens swój ma
Smutek, radość i łzy
To przeżyć musisz Ty
Choć z Tobą będę ja
A kiedy pójdę w dal
Gdzieś nie wiadomo gdzie
Pamiętaj, że to ja
Czuwałem nad Twym snem
Byś radośnie budziła się co dzień.


Słowa: January Zaradny       Muzyka: January Zaradny

Koci blues

Co za pokusa poczułem bluesa
Już nie mam wyjścia, tak to jest
Odpalam piecyk, w ręku gitara
Proste akordy dobrze wiesz
Lepiej przecież być nie może
Dzisiaj i o każdej porze
Blues

Niech wszystkie koty wejdą na płoty
To będzie piękny koci chór
Dziwią się myszki, zauroczone
Że koty mają taki luz
Atmosfera się udziela
Dzisiaj, jutro, właśnie teraz
Blues


Słowa: Renata Zaradna                    Muzyka: January Zaradny

Rzeczy spakowane już

Mówiłeś mi, że na niczym nie znam się
Słuchałam cię nie mówiłam nic
Złościłeś się, że na dworze pada deszcz
Milczałam, gdy podnosiłeś głos
Myślami też byłeś gdzieś daleko stąd
Wiedziałam już, że to nie jest gra.
Nadszedł czas nasz na rozstanie
Niech się w końcu to raz stanie
Twoje rzeczy spakowane już w korytarzu są.

Życie, chwilka, latek kilka
Dobre, zatarł już czas.
A więc, koniec, chociaż szkoda
Jednak źle było nam.
Został smutek, dziwna pustka
A w sercu żal.

Siedziałeś tu, nie mówiłeś prawie nic
Przez cały czas ja milczałam też
Oddałeś już klucze, które leżą gdzieś
Skreśliłeś mi z życia tyle lat.
Słoneczne dni dawno już skończyły się
Zostały mi tylko te jak mrok.
Teraz właśnie, gdy odchodzisz
Wyciągasz rękę na zgodę
Ale rzeczy spakowane już w korytarzu są.

Życie chwilka . . .
. . . i w sercu żal .


Słowa: Renata Zaradna                    Muzyka: January Zaradny

Stop! Dziecko na drodze

Idzie sobie leśna dróżką
Dziecko z uśmiechnięta buźką
Czasem na dróżkę zając wyskoczy
Wiaterek targa dziecku warkoczyk
Jest sympatycznie, radośnie, wesoło
Niebezpieczeństwa nie ma wokoło
Niebezpieczeństwa nie ma wokoło

Lecz na ulicy już jest inaczej
Nie ma zajączka, samochód warczy
Trzeba uważać i się rozglądać
Aby bezpiecznie do domu dotrzeć
A ty kierowco pamiętaj dobrze
Uważaj zawsze. Stop! Dziecko na drodze.
Uważaj zawsze. Stop! Dziecko na drodze.

Spojrzyj na lewo potem na prawo
Jeszcze raz w lewo i się zastanów
Gdy droga wolna, przechodzić możesz
Tam gdzie są pasy, jak przepis każe
A ty kierowco pamiętaj dobrze
Uważaj zawsze. Stop! Dziecko na drodze.
Uważaj zawsze. Stop! Dziecko na drodze.
Uważaj zawsze. Stop! Dziecko na drodze.


Słowa: Renata Zaradna                    Muzyka: January Zaradny

Przemijanie nieskończenie trwa

Styczeń luty marzec potem kwiecień maj
Zobacz czasie wiosna już
Przyjrzyj się jej znów, jaka piękna jest
A czas płynie sobie dalej
Jeszcze tylko lato żar gorących serc
Już nas jesień życia ma
Idzie zima zła bielą tuli nas
Czekaj czasie nie spiesz się

Czas przemija mija
Lata wieki nieskończenie tak
Jakiś układ siła
Przemijanie nieskończenie trwa
Życie mija, mija
Rok za rokiem stale kręci się
Coś się rodzi zamiera
A po nocy znowu wstaje dzień.

Solo instr . . .

Nie zatrzymasz czasu to daremny trud
Biegnie nie ogląda się
Szroni włosy nam skały zmienia w piach
Spada z nieba jedna z gwiazd
54, 55, 56, 1i


cdn. 😉

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.