Zespół Mieczysława Urbańskiego wspominam szczególnie miło. Byliśmy zespołem poznańskiej Estrady, zjechaliśmy Polskę w wzdłuż i wszerz. Skład się nie zmieniał, co stanowiło o jego sile, rozumieliśmy się absolutnie. Porozumienie to wzmacniało również atmosferę, zawsze było bardzo wesoło. W czasie trasy koncertowej w Bydgoszczy spotkała nas nie miła niespodzianka, kierownika powołano do wojska. Była realna groźba zjechania z trasy, zaproponowałem zrobienie próby z nadzieją, że damy radę. Skład był eksperymentalny. (gitara, gitara basowa i perkusja). Repertuar urozmaicony, operetka, przeboje itd. Opanowałem wstępy, zmieniłem sposób akompaniamentu i dało radę.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
cdn.
Jak ja lubię czytać Twoje wspomnienia muzyczne! I nie kryję, że Ci ich zazdroszczę 🙂 A tak poza tym to, wiesz dlaczego udało Wam się grać w pomniejszonym składzie? Bo to działo się w Bydgoszczy !! 🙂 /żart!!/ 🙂 Pozdrawiam wspaniałego artystę!!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jak zawsze jesteś bardzo mi życzliwy i dziękuję Ci za to, bo to pomaga i bardzo dobrze nastraja i nawet sny są bardziej kolorowe. Pozdrawiam serdecznie wspaniała Artystyczna duszyczko ❤ PS – dzisiaj słuchałem Twojego nagrania, jest rewelacyjne.
PolubieniePolubione przez 1 osoba